SETki inspiracji
Blog Grupy SET
Slider

135. Nie taki diabeł straszny… czyli dodatkowe wyposażenie wirtualnej sali szkoleniowej.

Nie od dziś wiadomo, że kręcą mnie rozwiązania techniczne, gadżety i nowinki programowe. Nauka obsługi nowego oprogramowania jest dla mnie czymś fajnym i satysfakcjonującym. I właśnie o wykorzystaniu różnych narzędzi podczas szkoleń online będzie w tym tekście.

Sporo aktywności z tradycyjnej sali szkoleniowej można przenieść na szkolenie online i to właściwie jeden do jednego pod warunkiem, że zadbamy o odpowiednie dodatki do platformy, z której korzystamy.

Adam w swoim tekście zwrócił uwagę na wybór platformy. Faktycznie jest ich sporo i każda niewątpliwie ma swoje wady i zalety. Trochę jak z salami szkoleniowymi, są lepsze i gorsze. Porównanie do sal szkoleniowych nie jest przypadkowe. Dla mnie Zoom, MS Teams, Clickmeeting sa właśnie odpowiednikiem sali szkoleniowej z podstawowym wyposażeniem, które do jednych szkoleń wystarcza a do innych już nie. Prowadząc szkolenie w tradycyjnej sali szkoleniowej bardzo często muszę zadbać o jej doposażenie. Zabieram ze sobą, karteczki post-it, lepsze markery, klocki, karty, gry szkoleniowe. To wszystko po to, by zwiększyć efektywność i atrakcyjność szkolenia. Podobnie jest w wirtualnym świecie. Ograniczając się tylko do możliwości jakie daje wybrana przez nas platforma, zmuszamy siebie i uczestników do pracy na sali, która ma tylko projektor, flipchart i cztery markery w tym jeden słabo piszący.

Zatem jak doposażyć wirtualną salę szkoleniową?

 

UDOSTĘPNIANIE EKRANU I DOKUMENTÓW ONLINE

Zacznijmy od najprostszych rozwiązań, czyli udostępniania Twojego ekranu. W ten sposób możesz otworzyć dokument Worda i zbierać pomysły razem z grupą. Możesz iść krok dalej i przygotować dokument Word online lub skorzystać z Dokumentów Google i dać prawa do edycji. To pozwoli na pracę nad jednym dokumentem przez kilku uczestników. Jak połączysz to z wirtualnymi pokojami to masz zadanie w podgrupach przypominające pracę na flipchartach.

 

WIRTUALNE TABLICE

Chcąc jeszcze lepiej wyposażyć swoją wirtualną salę, możesz skorzystać z wirtualnej tablicy do wspólnej pracy. Dostępny jest szereg narzędzi od bezpłatnych po płatne. Ja osobiście lubię korzystać z rozwiązania Conceptboard. Jego darmowa wersja spokojnie wystarcza do pracy szkoleniowej.

Masz do dyspozycji gotowe szablony np. mapy empatii –  Zobacz, możesz ją edytować i sobie posprawdzać.

Wirtualną tablicę możesz wykorzystać również do innych aktywności trenerskich. Dla przykładu, znane absolwentom Akademii SET, drzewo rozwoju. Można zrobić je wirtualnie osiągając taki sam efekt jak na sali szkoleniowej. Sam zobacz i jak chcesz dodaj karteczkę ze swoim imieniem.

 

UWAGA DLA TRENERA

Jeżeli chcesz korzystać z dodatkowych narzędzi i nie ograniczać się do funkcjonalności platformy, którą wybrałeś, zadbaj o to by uczestnicy mogli oswoić się z nowymi narzędziami. Możesz przygotować krótki film instruktażowy i/lub dać uczestnikom dostęp do treningowej wersji. Jeżeli nie zrobisz tego przed szkoleniem, daj uczestnikom chwilę na zapoznanie się z narzędziem w trakcie szkolenia.

 

Przykłady wirtualnych płatnych tablic:

  1. https://miro.com
  2. https://www.mural.co

 

QUIZY, TESTY, LISTY OBECNOŚCI

Ostatnio prowadziłem szkolenie dla 13 osób z wykorzystaniem MS Teams. Bardzo mi się spodobała integracja z dokumentami Microsoftu a konkretnie z MS Forms. Dzięki tej funkcjonalności można tworzyć samosprawdzające się testy, quizy i ankiety. Ciekawa jest możliwość stworzenia ankiety z ograniczeniem liczby odpowiedzi i automatycznym zapisywaniem imienia i nazwiska uczestnika. Można to doskonale wykorzystać do tworzenia list obecności na szkoleniu. Tworzysz ankietę z jednym pytaniem: Czy jesteś obecny na szkoleniu? I jedną odpowiedzią TAK. Uczestnicy zaznaczają i na zakończenie masz elegancki plik excela z imieniem, nazwiskiem, datą i godziną. Jeżeli ktoś nie zaznaczy odpowiedzi i nie kliknie „wyślij” to znaczy, że go nie było na szkoleniu. Bardzo przydatne i do tego bardzo ładnie wygląda. W podobny sposób tworzę ankiety oceny szkolenia, które dodatkowo ładnie pokazują mi statystyki ocen.

Sprawdź na prostym przykładzie z jednym pytaniem!

 

OBRAZ I DŹWIĘK

Na samym początku boomu na szkolenia realizowane online z zainteresowaniem przyglądałem się „polowaniom” na kamery internetowe. Doszło to do tego poziomu, że ludzie chwalili się zdjęciami „ze zdobyczą” – (czyt. polecaną kamerą internetową). Ja osobiście korzystam z iPhone podłączonego przez WiFi do komputera za pomocą aplikacji EpocCam Webcam. Telefon stawiam na małym statywie. Dodatkowo to oprogramowanie umożliwia wykorzystanie telefonu jako mikrofonu – wiadomo, że w telefonie mamy dość dobry mikrofon. Jest jeszcze jedna zaleta. Mogę wykorzystać lampę błyskową do doświetlenia obrazu jak jest to potrzebne. Moim zdaniem bardzo dobre rozwiązanie z punktu widzenia kosztowego i jakościowego. Polecam.

 

Jeżeli myślisz o stałej obecności online warto rozważyć zakup monitora. Praca na 27 calach online jest bez porównania bardziej komfortowa niż nawet na 15 calowym laptopie. Podstawowy monitor można kupić już za kilkaset złotych, czyli koszt dojazdu na odległe szkolenie.

 

GRY SZKOLENIOWE

Jest masa gier szkoleniowych, które można wykorzystać w pracy online. Z powodzeniem pracowałem z grą „Pustynia”/”Rozbitkowie” czy z grą „Zakup strusich jaj” lub „Drzewo genealogiczne”. Warunkiem jest możliwość stworzenia wirtualnych pokoi i odpowiednie przygotowanie dokumentów do pracy z podziałem na grupy. Można to zrobić na dwa sposoby. Pierwszy opisał Adam w swoim tekście – ponumerowane dokumenty wysyłane w odpowiednim czasie do uczestników. Druga opcja, która bardzo mi przypadła do gustu, to wcześniejsze stworzenie katalogów w pokojach z odpowiednio przygotowanymi dokumentami. Taka funkcjonalność jest dostępna w MS Teams i bardzo wygodnie się z niej korzysta, bo wszystko jest w jednym miejscu. Trochę mniej wygodne jest tworzenie katalogów i dokumentów na dyskach online i przekazywanie linków uczestnikom.

 

ORGANIZACJA SZKOLENIA

Nie dotyczy to wyposażenia wirtualnej Sali szkoleniowej a samej czasowej organizacji. To co mi się dobrze sprawdza to układ 2x3h jednego dnia i 2x3h drugiego dnia z jedna przerwą 15min i jedną 1h pomiędzy blokami 3h. Jeżeli praca jest aktywna i zachęca do wyciągania wniosków i interakcji między uczestnikami, to świetnie się pracuje.

 

NA ZAKOŃCZENIE

Warunkiem korzystania z jakichkolwiek dodatkowych funkcjonalności jest ich znajomość przez samego trenera. Trochę w myśl zasady: brak przygotowania jest przygotowaniem porażki.

 

Powodzenia!

Udostępnij
O autorze: Marcin Szpak
Nade wszystko trener, pasjonat nowych technologii. Niezrównana ciekawość świata i mocny dystans do siebie samego powodują, że Marcin konsekwentnie realizuje własne plany i chętnie dzieli się wszystkim, co mu w tym pomaga, ale też tym, co staje mu na drodze. Pisze o swoich sukcesach i o potknięciach. Żywy przykład na prawdziwość równania: Marzenia (Cel) + Praca (Ciężka) = Osiągnięcia.

Napisz komentarz