Motywacja – nauka czy odwaga?

Naukowcy od lat próbują zgłębić tajniki ludzkiej duszy i motywacji do działania. O motywacji mówimy, kiedy chcemy osiągać cele, realizować marzenia, jak i po ludzku „zmuszać się” do wykonania czegoś, co zrobić powinniśmy. Nikogo nie dziwi, że tematem interesują się pracodawcy, są żywotnie zainteresowani tym, jak sprawić, by pracownicy pracowali wydajniej, lepiej czy kreatywniej.

Teorii motywacji jest wiele. Jedne przemawiają do nas bardziej, inne mniej. B.F. Skinner uważa na przykład, że w zasadzie cztery techniki wpływają na nasze zachowanie:

  • wzmocnienie pozytywne
  • unikanie
  • wygaszanie (eliminacja)
  • kara

Jakie to proste, prawda?

W 1960 roku Douglas Mc Gregor  zaprezentował Teorię X i przeciwstawną jej Teorię Y.  Założenia teorii X zaczynają się niezwykle ciekawie:

ludzie nie lubią pracy i starają się jej w miarę możliwości unikać; a menadżerowie, jeśli chcą skłonić pracownika do wykonywania obowiązków, muszą ich stale kontrolować, kierować nimi i grozić im karami w razie nieposłuszeństwa lub opieszałości;

(Więcej na : http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_X_i_teoria_Y)

Piramida potrzeb Abrahama Harolda Maslowa jest  dość powszechnie znana i według niej nasze potrzeby motywują nas do działania, ale w konkretnej kolejności, a więc niezaspokojenie potrzeb niższego rzędu zakłóca lub wręcz uniemożliwia realizację potrzeb umieszczonych wyżej w hierarchii. Nie stają się wtedy źródłem motywacji, a wręcz frustracji.

Frederick Herzberger wysnuł teorię, że tzw. czynniki higieny są niezbędne, by pracownicy byli nie niezadowoleni, ale nie wystarczają, by poczuli się zmotywowani. Prawdziwych motywacji dostarczają nam dopiero tzw. czynniki satysfakcji.  Teoria Herbergera w dużej mierze spójna jest z potrzebami Maslowa.

Publikacje_Blog_Maslow

Mamy jeszcze teorie potrzeb Claytona Alderfera, czy Trychotomia potrzeb Davida McClellanda… Dość tego!

Obejrzałam na TED wykład Jacka Walkiewicza dla studentów. O odwadze. I żadna z naukowych teorii nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak on. Cóż, prawdą jest, że żaden z jej twórców nie miał szansy porwać mnie swoim wykładem na TED (via internet chociażby), trudno… Ale Jacek Walkiewicz to zrobił! Oto kilka fragmentów wynotowanych: „Są w życiu rzeczy, które warto i które się opłaca”.—za prof. Bartoszewskim czy: „Są takie momenty, że  dojrzewa do nich 10 lat; są takie, że dojrzewa 10 minut, i są takie, że tak naprawdę nigdy nie dojrzewa.”

I za W. Churchillem: „Jeżeli w życiu brakuje miejsca na odwagę, to wszystkie inne cnoty są nieistotne.”

Zaangażowanie = bardzo chcę. Poświęcenie = bardzo muszę. Jest bardzo duża różnica pomiędzy życiem zaangażowanym a poświęconym.”

Co zabieram z tego wykładu?

Że motywacja to odwaga. Ale może sami się przekonajcie…

Udostępnij